Jak często należy wymieniać końcówki do szczoteczki?
Jak dobrze myć zęby?
Można stwierdzić, że końcówki wymienne do szczoteczki są równie ważne, co dobra szczoteczka elektryczna do zębów. W końcu to końcówki posiadają włosie, które czyści zęby i język oraz masuje dziąsła. Chyba nikt nie próbował czyścić zębów samym trzpieniem szczoteczki Sonicare, na który nakłada się wymienną główkę. Byłoby to co najmniej niewygodne, a przede wszystkim niezgodne z instrukcją użycia takiej szczoteczki i stanowiłoby zagrożenie dla zdrowia użytkownika.
Wyobraźmy sobie sytuację, że po krótszym lub dłuższym poszukiwaniu odpowiedniego modelu, zamawiamy w sklepie DomowyStomatolog.pl szczoteczkę do zębów. Przyjmijmy, że będzie to jakaś szczoteczka soniczna, producent jest nieistotny (załóżmy, że będzie to dowolna szczoteczka Sonicare). Kurier albo listonosz dostarczył właśnie oczekiwaną przesyłkę. Po otwarciu solidnego zewnętrznego zabezpieczenia, jakie oferuje na czas transportu nasz magazyn, oraz fabrycznego opakowania, oczom ukazuje się rękojeść szczoteczki, ewentualne dodatkowe akcesoria i końcówka lub końcówki wymienne. Pierwsza końcówka została założona na rękojeść i zaczynamy szczotkowanie.
Z każdym kolejnym czyszczeniem zęby stają się gładsze i dokładniej doczyszczone. Z czasem jednak czyszczenie nie daje takich efektów jak na początku. Czy to rękojeść się popsuła? Może nie jest naładowana? Raczej nic z tych rzeczy ─ szczoteczka brzmi jak zwykle i była ładowana w ostatnim tygodniu… W tym momencie okazuje się, że część włosia na końcówce jest odbarwiona mniej więcej do połowy.
Kiedy trzeba wymieniać końcówki do szczoteczki elektrycznej?
Określenie momentu kiedy należy dokonać wymiany dotychczasowej końcówki nie jest trudne. Producenci zadbali o odpowiednie oznaczenia na włosiu. Służą do tego specjalne pęczki włókien czyszczących, których kolor zmienia się wraz z upływem czasu i zużyciem danej końcówki. Takie włókna noszą nazwę Indicator i są świetną wskazówką dotyczącą uzyskiwania jak najlepszej jakości i skuteczności czyszczenia zębów. Takie specjalne wskaźniki znajdują się na wszystkich końcówkach Braun Oral-B. Zazwyczaj takie włókna są bledsze od reszty włosia, dzięki czemu można szybko i jednoznacznie ocenić stopień zużycia główki.
Zapraszamy do zapoznania się z końcówkami wymiennymi do szczoteczek Oral-B na naszej stronie.
Kiedy trzeba wymieniać końcówki do szczoteczki sonicznej?
W przypadku końcówek wymiennych do szczoteczek sonicznych sprawa mi się bardzo podobnie. Producent końcówek Philips Sonicare również umieszcza na swoich produktach specjalne włókna, które informują o stopniu zużycia włosia. Dzięki temu wiadomo, że po zblednięciu wskaźnika do mniej więcej połowy, konkretna końcówka nie nadaje się już do użycia.
Wszystkie końcówki wymienne do szczoteczek Philips Sonicare znajdują się na naszej stronie w dziale końcówek wymiennych Philips Sonicare.
Dlaczego warto regularnie wymieniać szczoteczkę lub końcówki?
Wraz z upływem czasu włosie końcówek wymiennych oraz szczoteczek manualnych traci swoje pierwotne właściwości, przede wszystkim sprężystość. Ma to niebagatelny wpływ na jakość i dokładność czyszczenia. Podstawą dobrego szczotkowanie jest odpowiednia praca końcówek włosia, których zadaniem jest rytmiczne przesuwanie się po powierzchni zębów oraz dziąseł i fizyczne usuwanie zanieczyszczeń, np. osadów. Dobrej jakości włosie w połączeniu z odpowiednią pastą do zębów są w stanie zdziałać naprawdę wiele – na ten temat mogą coś powiedzieć chociażby osoby, które po zastosowaniu antybakteryjnych past i końcówki lub szczoteczki z włosiem o odpowiednio dobranej twardości, są w stanie znacząco ograniczyć powstawanie płytki nazębnej.
Co ile należy wymieniać końcówki do szczoteczki?
Regularna wymiana końcówek lub szczoteczki manualnej jest istotna z punktu widzenia jakości czyszczenia. Po mniej więcej 3 miesiącach użytkowania, włosie nie jest już tak elastyczne jak na początku. Wspomniane 3 miesiące to taki umowny czas korzystania z jednej szczoteczki, przy założeniu, że technika szczotkowania była poprawna i szczoteczka nie była dociskana do zębów zbyt mocno (temat odpowiedniej techniki mycia zębów wart jest uwagi i oddzielnego tekstu). Z opowieści klientów wiemy, że problem zbyt mocnego dociskania jest niestety dość powszechny i jest to jeden z najczęstszych błędów, który ma wpływ na żywotność szczoteczki/końcówki wymiennej. Działa tutaj złudne wrażenie, że im mocniej przyciska się szczoteczkę do zębów, tym lepiej się je szoruje.
Włosie, które jest dociskane, nie pracuje odpowiednio – wiemy już, że to końcówka włosia powinna czyścić zęby. Natomiast w tym przypadku włosie ślizga się po powierzchni zębów i absolutnie ich nie czyści.
Jakie bakterie mieszkają na twojej szczoteczce?
Szczoteczka do zębów służy do usuwania z jamy ustnej zanieczyszczeń, resztek, osadów i płytki nazębnej (biofilmu) z powierzchni zębów. Płytka nazębna to nic innego jak cienka warstwa nalotu, która powstaje poprzez namnażanie się bakterii. Podczas szczotkowania biofilm jest usuwany poprzez mechaniczną ingerencję włosia, pisząc krócej – włosie po prostu zdziera bakterie z zębów. Po zlikwidowaniu płytki nazębnej, bakterie usunięte z zębów „pływają” w mieszaninie pasty, wody i śliny. Po skończonym szczotkowaniu włosie powinno być dokładnie opłukane z resztek tej mieszaniny. Jednak nie zawsze da się ją dokładnie opłukać. W związku z tym część zarazków pozostaje na włosiu.
Po każdym czyszczeniu zębów włosie powinno być dokładnie opłukane oraz jak najstaranniej osuszone. Jednak nie oszukujmy się, nie zawsze ma się na to dostatecznie dużo czasu oraz chęci, przez co włosie pozostaje lekko wilgotne. Wilgoć w połączeniu z dość komfortowymi temperaturami w domu lub mieszkaniu (20-25°C) stanowią idealne warunki do szybkiego namnażania bakterii. Co to oznacza w praktyce? Z każdym szczotkowaniem wprowadzamy do jamy ustnej mnóstwo zarazków.
Specjaliści zalecają również wymianę końcówki lub szczoteczki po każdej przebytej chorobie, bowiem nigdy nie wiadomo jakie zarazki czają się na włosiu.
Jednak jest jeszcze jedna, dość delikatna, kwestia dotycząca bakterii znajdujących się w łazience lub toalecie. Część użytkowników szczoteczek do zębów przechowuje je w kubeczkach, na otwartej przestrzeni i bez żadnego zabezpieczenia włosia przed zanieczyszczeniami. W połączeniu z brakiem nawyku zamykania klapy od sedesu i rozprzestrzenianiem się szkodliwych bakterii po uruchomieniu spłuczki, może stanowić to przyczynę poważnych problemów zdrowotnych.
Jak usunąć bakterie z jamy ustnej?
Metod walki z zarazkami jest kilka. Jedną z najpopularniejszych metod jest wyparzanie włosia. Owszem, może jest to skuteczne przeciwko bakteriom na włosiu, ale tak wysokie temperatury absolutnie nie są wskazane dla włosia. Potraktowanie pęczków włosia wrzątkiem znacznie skraca jego żywotność i zmniejsza sprężystość, co przekłada się na jakość i skuteczność czyszczenia. Inna metoda walki z bakteriami to cząsteczki złota lub srebra na włosiu. Oba te pierwiastki posiadają właściwości bakteriobójcze i pomagają w walce z namnażaniem drobnoustrojów.
Jeszcze innym sposobem walki o czystość włosia jest stosowanie lamp wykorzystujących promienie ultrafioletowe (UV). Takie urządzenie (tzw. sanitazer UV) oferuje Philips i jest dodawane najczęściej do modeli z serii FlexCare – grupy szczoteczek przeznaczonych dla osób z problemami z dziąsłami i stanami zapalnymi (które są wywoływane przez bakterie). Urządzenie składa się z komory z lampą UV i miejscem na 2 końcówki. Proces oczyszczania końcówek trwa kilkanaście minut i likwiduje ponad 99% bakterii, które znajdują się na włosiu.
Jak widać regularne wymienianie manualnych szczoteczek do zębów jak również końcówki do szczoteczek elektrycznych jest niezwykle ważne z kilku powodów. Najważniejszym powodem jest skuteczność mechanicznego usuwania resztek oraz osadów z jamy ustnej. Nie mniej istotny jest rozwój bakterii na włosiu — wprowadzanie zarazków wcale nie pomaga przy zachowaniu odpowiedniej higieny jamy ustnej.
Pamiętajmy, że zdrowie jamy ustnej wpływa całościowo na samopoczucie. Odpowiednio chronione i doczyszczone zęby odwdzięczą się brakiem problemów przez wiele lat i nie będą stanowić ogniska poważniejszych problemów ze zdrowiem – specjaliści powiadają, że jama ustna często jest dla bakterii bramą do reszty organizmu. Zapalenie mięśnia sercowego to tylko jeden, ale niezwykle poważny przykład jakie komplikacje może nieść za sobą problem z nieleczonymi zębami.